Billie Piper

Ag

Wydaje Ci się

Sorcerer

Gacie Mishy

Ja ją bardzo lubiłam w pierwszej serii. Jak pierwszy raz oglądałam drugą, to też. Teraz w drugiej jest mi raczej na plus obojętna. Ale czwarta seria

Nie chodzi tylko o seplenienie i o akcent i o beznadziejny pomysł z powrotem. Ale o to, że Rozalka pokazała jaką potrafi być pustą egoistką. Doctor został postrzelony i musi się zregenerować? Zamiast się cieszyć, że on w ogóle przeżyje, to Rose zawodzi, że on się zregeneruje i nie będzie już JEJ Doctorem!
Poza tym należę do tych wrednych osób, które lubią mieć swoje ofiary, z których można się pośmiać

monilip

sorry, ale tutaj muszę akurat obronić Rose. Ona widziała regeneracje Dziewiątego, znała jednego i drugiego. I wiedziałam, że po regeneracji będzie zupełnie kimś innymi. Dlatego, jak Dziesiąty, traktowała ją jak śmierć osoby, którą zna i narodzin kogoś kto już nie będzie tą samą osobą.

Gacie Mishy

No właśnie znała i 9 i 10 i już przerabiała sytuację, w której się bała, że Doctor nie będzie jej więcej chciał. Okazało się, że się myliła.

monilip

Gacie Mishy

Zaraz, przechodzimy od problemu regeneracji do 10 i HD? Bo porównanie kolejnych wcieleń do braci bliźniaków jakoś nie bardzo mi pasuje Very Happy

monilip

chodzi mi po prostu, że to nie jest tak, że Rose powinna myśleć sobie "O, regeneruje się? Znowu? Nuuudy" ale miała prawo rozpaczać, tyle tylko

Gacie Mishy

No dobra, ale np. Jack był poruszony, a Rose odstawiła coś w stylu "Nie możesz mi tego zrobić jak cię w końcu znalazłam, bo nie będziesz już taki, jak ja chcę, żebyś był"

Eriu

Nie, ona była pewna, że nowe wcielenie wreszcie przejrzy na oczy i zorientuje się jaka ona jest beznadziejna i ją zostawi

Alria

W sumie miała trochę racji, bo nie wierzę w to, że Jedenasty mógłby na Rose polecieć.

Sorcerer

Jedenasty na Amy też nie leci, więc on w ogóle ma totalnie odmienne upodobania. Komu by przyszło do głowy, że wpadnie mu w oko kobieta wiecznie chodząca z bronią i w dodatku co i rusz jej używająca? Very Happy

Ale wracając do tematu, to spróbujmy postawić się na miejscu Rose - kto chciałby odnaleźć swojego zagubionego bliskiego w momencie, w którym ma się zmienić w kogoś innego? To nielekkie okrucieństwo losu jest.

Lost11

Mi się wydawało, że Rose rozpacza, bo leciała tylko na wygląd Doctora. Naprawdę miałam takie wrażenie.

Jedenasty gustuje raczej w nie-Ziemiankach. No, River jest wyjątkiem.

Sorcerer

A mi, że rozpacza bo będzie zupełnie kimś innym z charakteru/upodobań itd. Smile

Każdy jak widać ma inne wrażenie. Smile

Ag

No mi tak samo. Rozumiem ją choć uważam że jej zachowanie było egoistyczna. Tak samo jak w odcinku świątecznym, pierwszym z 10. Strasznie mnie wkurzała. Bo on leżał taki biedny i nieprzytomny i cierpiał a ona zamiast się martwić, cały czas że to nie jej Doctor.

Sorcerer

Myślę, że martwić się bardziej tym że Doktor się źle czuje niż tym, że to "nie jej" Doktor, to potrafiła by tylko Donna.

Ag

I dlatego ją kocham.

Sorcerer

Swoją drogą zdumiewające jest, że z całkiem ładnej nastolatki wyrosła taka szeroka we wszystkie strony kobieta. Zdecydowanie atrakcyjniej wyglądała jak miała na oko z 10 kg mniej.

Gacie Mishy

Tak, szczególnie pod koniec 4 sezonu, kiedy wyglądała jakby się jej anoreksja zaczynała i zęby nie mieściły się jej w jamie ustnej. Jako nastolatka była ładna, to fakt.

Sorcerer

Głównie pamiętam tę z dvd, które posiadam czyli sezonu 1. Smile

Niemniej bardzo jej się buzia zmieniła niestety nie na korzyść. W sumie to przyjemniej mi się na nią patrzyło dopóki nie obejrzałem zdjęć z młodości. Smile

Tzn tfu co ja piszę? Przecież ona jest młoda...