Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Chumanistyczne Opko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Krotochwile
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 18:20, 13 Paź 2010    Temat postu:

Eriu napisał:

- Nie szkodzi- powiedział szef, gdy powiedziała mu co się stało- Widocznie premier nie jest zbyt fotograficzny...eeee.... zdzwonił do nas ktoś od prezydenta Włoch. Chcą żebyś zrobiła im zdjęcia podczas wizyty naszego premiera u nich w kraju

- wow... super. Pojadę do Paryża.



nie mogę przestać się śmiać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 21:35, 13 Paź 2010    Temat postu:

reiha napisał:
Eriu napisał:

- Nie szkodzi- powiedział szef, gdy powiedziała mu co się stało- Widocznie premier nie jest zbyt fotograficzny...eeee.... zdzwonił do nas ktoś od prezydenta Włoch. Chcą żebyś zrobiła im zdjęcia podczas wizyty naszego premiera u nich w kraju

- wow... super. Pojadę do Paryża.



nie mogę przestać się śmiać


Ja też.

Jeden z lepszych fragmentów do tej pory.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 15:58, 14 Paź 2010    Temat postu:

W tym momencie usłyszała pukanie do drzwi. Ździwiona zerwała się z fotela. Nie spodziewała się żadnych gości. Niezbyt była zadowolona, że ktoś wyrwał ją z jej kryształowej rozpaczy. Ale dobre wychowanie zobowiązuje.
- Czego chcesz? - zaszemrała jak strumyk zanim spojrzała kto ją niepokoi.
Niezrarzony tym nieznajomy minął ją i stanął na środku pokoju. Zamrugała ździwiona swoimi pięknymi tenczówkami. Chyba już gdzieś widziała tego mężczyznę. W tym samym czasie on popatrzył jej w oczy swoimi cynamonowymi tenczówkami. Popatrzył w nią tak jakoś pięknie. Zobaczył kryształowe łzy na jej policzkach i podjoł decyzję.
- Potrzebujesz Doktora - rzekł i jednym szybkim ruchem rozerwał na sobie długi skurzany płaszcz. Pod spodem miał tylko skarpetki.
Amanda z wrażenia zobaczyła fioletowe chmóry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 17:57, 14 Paź 2010    Temat postu:



Chcę być na miejscu Amandy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shakespeare
Konstruktor ogródkowych Daleków



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 18:05, 14 Paź 2010    Temat postu:

Jak 10 też ma być taka opkowa, to ja nie chcę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 19:12, 14 Paź 2010    Temat postu:

No przecież musi być
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 19:17, 14 Paź 2010    Temat postu:

Aaaaaaaa!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
Banan Awaryjny



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Wrocław
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 21:58, 14 Paź 2010    Temat postu:

Matko i córko i wszyscy święci! OBŁĘD!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Czw 22:12, 14 Paź 2010    Temat postu:

Jakby to był Jedenasty albo Sherlock, to chciałabym być na miejscu Amandy. chociaż nie... Dziesiąty w ostateczności może być
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/100
Skąd: Jaworzno/Kraków
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 14:11, 15 Paź 2010    Temat postu:

Ja też chcę być na miejscu Amandy...

Zwłaszcza gdyby to był Dziesiąty lub Jedenasty lub Sherlock.......


Ostatnio zmieniony przez DorkaEm dnia Pią 14:12, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 15:22, 15 Paź 2010    Temat postu:

Patrzała tak, że aż jej oczy wyszły z gałek.

-... echem... jeeee- wydała z siebie najinteligentniejszy dzwieki jakie przyszły jej w tej chwili do głowy.- zaraz... zaraz... ja wiem skąd cie znam...

Odwróciła się i podbiegała do różowego laptopa stojącego na wielkim biurku, które kupiła jak była ostatnio na zakupach ze swoją siostrą i jego dredowłosym bratem
(to słowo pożyczyłam sobie z pewnego debilnego opka) Do głowy nic jej nie przychodziło. Zaczęła nerwowo przeglądać zdjęcia, które ostatnio pstrykała, ale nigdzie nie widziała faceta, który stał jak słup cókru. Nerwowo przewracała gałkami nie wiedząc jak uciec z tej sytuacji. Do głowy przeszła jej tylko jedna myśl. Ukradkiem tak, żeby Obcy tego nie zauważył wyjęła komórkę. Różową na której wyświetlaczu widniała podobizna miłości jej życiu.

- Och... Harry...- wyrwało się z jej piersi, jak zawsze gdy widziała jego twarz. Szybko doszła do siebie i ukradkiem wybrała numer przyrodniego brata Harry'ego Jimma.

- Jim Moriarty- usłyszała w słuchawce dobrze znany jej głos, ale nic nie powiedziała.

- To ty potrzebujesz lekarza... świże . Wyjdź z mojego domu, albo wezmem policję. - mówiła lamentującym głosem.

Mężczyzna tylko patrzył na nią.. Jednak po czterdziestu pięciu sekundach, coś powiedział.

- Potrzebujesz Doctora.

- A ty jakiegoś przeszczepu. Eunóh z ciebie z czy co? - powiedziała i zaczęła się bardzo śmiać.

- Mandi, znowu jesteś na jakieś sadomaso xd zabawie, i mam cię odebrać?- spytał znudzony w słuchawce głos





Wiem, że wam się nie spodoba, ale no cóż jestem wredna. jak chciałyście być na miejscu Amandy to trzeba było samemu coś napisać Razz


Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Pią 15:24, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shakespeare
Konstruktor ogródkowych Daleków



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:55, 15 Paź 2010    Temat postu:

- że co, heloooł! nie mogłam posiadać się zdziwieniem. Trzasłam uchem słuchawki.
-Cóż tu robisz, piękny nieznajomy.
Amanda wbiła swe kryształowe oczy w nie ziemski tors Tajemniczego.
-Od kiedy zobaczyłam Cię, wiedziałem - Rzekł, w patrujołc się w me załzawione tęczówki.


Głupie i mało, ale i tak jestem dumna że coś wreszcie zrobiłam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 19:15, 15 Paź 2010    Temat postu:

- Och, Rozalio, tak dawno tego nie robiliśmy! - powiedział mój sąsiad (właśnie go rozpoznałam) robiąc krok w moją stronę, delikatnie sunąc po puchowym dywanie.
- Ale.. ale.. - zająknęłam się. - Jestem Amanda!
- Lubię te twoje zabawy! - sąsiad był już przy mnie, a ja mimo jego pięknych orzechowych tęczówek nie mogłam zdobyć się na spojrzenie w nie. Mój wzrok przyciągnęła jego męskość.
Mrugnęła do mnie.
"O kurcze, chyba to przez moje nowe firmowe bananowe perfumy od prezydenta Ameryki z Diora!" - pomyślałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 20:26, 15 Paź 2010    Temat postu:

Przestałam zapraszać swój umysł prezydentrm Ameryki z Diora bo i tak nie, wiedziałam gdzie leży tęn kraj. Skupiłam uwagę na skarpetkach sąsiada. Coś mi przypominały ale nie mogłam sobie uświadomić co.
W końcu do Mandi dotarło. Skarpety przypominały jej swym zielonym kolorem prezydenta Ameryki. nie tej z Diora tylko tej drugiej.
Powiedziała, że pierwszy komu otroży drzwi będzie jej pryszłym mężem. Jasnowłosa pomostowała że nie zauważyła w drzwiach wizjerki. Przypomniała sobie co jeszcze powiedziała prezydent.
- Chyba masz cośco nalezy do mnie.
- Muwisz o twoim ulubionym wisorku Rozalio? - zbliżył się do niej jeszcze bardziej i wyciągną z kieszeni płaszcza jej wisiorek - przyznaje znaleźliśmy w przeszłości kilka fajowych zastosowan dla niego.


Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Pią 20:27, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 21:05, 15 Paź 2010    Temat postu:

Nagle Amanda zdała sobie sprawę, że jej wisiorek nie był jej wisiorkiem, tylko zupełnie innym. Był dużo grubszy, a na miejscu tęczowego opala dyndał plastikowy banan.
- Co ty sobie wyobrażasz?!?!!1 - krzyknęła tak, że strategiczne miejsce Docenta skurczyło się o 2 mm!
- O co chodzi Rozalio? - zamachał wisiorkiem przed lagunowymi tęczówkami Amandy.
Amanda nagle zaczęła się zastanawiać kim jest ta Rozalia.
- Nie chcesz już go? Jest przecież jedynym znakiem, po twojej zaginionej siostrze bliźniaczce, której tak nienawidzisz! Dzięki niemu możesz kontrolować jej życie, spychając ją zawsze na gorszy tor czasu, dzięki czemu nigdy jej nie spotkasz i nikt nie pozna, że twój brzuch jest mniej płaski niż jej, a twoje włosy mniej błyszczące i puszyste!
Amanda bezwiednie pomacała swój blond kitek, a później poczuła, jak cały jej świat lgnie w guzach.


Ostatnio zmieniony przez reiha dnia Pią 21:06, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 21:30, 15 Paź 2010    Temat postu:

FAAAAKKKK!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
Banan Awaryjny



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Wrocław
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 18:40, 17 Paź 2010    Temat postu:

Ponawiam moje zdanie - Uomatko!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allons-y
Siostra Dziesiątego



Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/100
Skąd: Podkarpacie
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 16:22, 02 Lis 2010    Temat postu:

Padłam

- Nie rób tego!- Zza otwartego okna usłyszała znajomy głos, a chwilę później zakrwawiona ręka złapała się parapetu.
- Co jest...- Zaczął nieznajomy.
- Harry?!- Amanda wytrzeszczyła oczy, a przed nimi zaczęły tańczyć banany.
Saxon właśnie siedział na framudze okienka Amandy i wpatrywał się w dziwny obraz, który znajdował się przed jego oczami.
- Ehgem... Ładne bokserki.- Wykrztusił z zawadiackim uśmiechem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 16:51, 02 Lis 2010    Temat postu:

Mandi dopiero teraz zauważyła pare bokserków siedzącą obok nieznajomego. prubując opanować, chałas który zapanował rzekłą do czekoladowookiego
- Nie rzyczę sobie żandych psów w mieszkaniu! Masz je natychmiast stąd wyprowadzic!.
W tym momencie w drzwiach stanął listonosz.
- Mam przesyłkę dla Amandy. - powiedział.


Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Wto 16:51, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Wto 18:31, 02 Lis 2010    Temat postu:

- To bardzo dziwne, niczego nie zamawiałam! - błękitnooka zmarszczyła jasne czólko na które spadał blond kosmyk.
- To będzie 1213134 złotych za pobranie - odparł urzędnik pocztowy w czarnych mokasynach.
- Cooooooooooooooooo? Aż tyle? Iks de?
- Tak, aż tyle. Przesyłka jest większa w środku, więc waży chyba z tonę - uśmiechnął się listonosz swoimi drobnymi, wręcz dziecięcymi usteczkami, marzącymi tylko o wzięciu Mindi w ramiona.
Amanda tak już działała na menszczyzn.


Ostatnio zmieniony przez reiha dnia Wto 18:32, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Krotochwile Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin