Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

House MD

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 17:31, 21 Sty 2011    Temat postu: House MD

Aż dziwne, że nikt tu o nim jeszcze nie wspomniał...

Jak nie trawię seriali o lekarzach (no może poza klasycznymi odcinkami "Ostrego Dyżuru") tak gdy znajomi zmusili mnie wreszcie - nie bez walki! - do zapoznania się z pierwszym sezonem tego, byłem totalnie rozbity. Szybko jednak się poskładałem i z zapoznałem z kolejnymi.

W czym tkwi siła Hose'a? W jego inności - tutaj sama medycyna jest jedynie fragmentem układanki. Tak naprawdę tym co napędza kolejne odcinki jest doctor Gregory House, z którego geniuszem może konkurować jedynie jego aspołeczność oraz ironia.

W końcu miliony ludzi (i to często lubiących skrajnie różne klimaty) nie mogą się mylić!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:51, 21 Sty 2011    Temat postu:

Mnie się House już znudził. Ile można oglądać odcinków kręcących się wokół IDENTYCZNEGO schematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 17:57, 21 Sty 2011    Temat postu:

Whomanistka napisał:
Mnie się House już znudził. Ile można oglądać odcinków kręcących się wokół IDENTYCZNEGO schematu.


Fakt - schemat może znudzić się szybko. Ja jednak nadal jestem zachwycony głębią głównego bohatera - kogoś tak świetnie skonstruowanego jeszcze nie było - dlatego jestem w stanie to przeboleć Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:03, 21 Sty 2011    Temat postu:

Hugh Laurie gra go świetnie. House to doskonale napisana postać, ale mi się po prostu już znudził.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 18:12, 21 Sty 2011    Temat postu:

Whomanistka napisał:
Hugh Laurie gra go świetnie. House to doskonale napisana postać, ale mi się po prostu już znudził.


No cóż - ile można oglądać doktora który zamiast latać po wszechświecie i ratować ludzi, siedzi w jednym szpitalu, bazgrząc po tablicy? Wink


Ostatnio zmieniony przez Allu dnia Pią 18:13, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/100
Skąd: Jaworzno/Kraków
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:29, 21 Sty 2011    Temat postu:

Bosh.. House jest genialny... kocham go.. świetna postać i Hugh Laurie świetnie go gra.
Fakt przez schematyczność może po jakimś czasie się znudzić.. dlatego czasem robię przerwy w oglądaniu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alria
Top Gear Bitch



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Japanifornia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:45, 21 Sty 2011    Temat postu:

Ja swego czasu kochałam ten serial. A potem była seria szósta i House płaczący w rękaw Wilsonowi jak on to bardzo kocha Cuddy. A potem był pierwszy odcinek sezonu 7, którego obejrzenie zajęło mi 15 min, bo przewijałam wszystkie sceny w których House i Cuddy uprawiają seks albo się całują. I wtedy definitywnie przestałam oglądać.
Co nie zmienia faktu, że pierwsze trzy sezony nadal bardzo lubię i i od czasu do czasu włączam sobie jakiś odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 18:56, 21 Sty 2011    Temat postu:

Alria napisał:
A potem była seria szósta i House płaczący w rękaw Wilsonowi jak on to bardzo kocha Cuddy.


Ja ujmę to tak - po szambie w jakim taplał się do szóstego sezonu (zwłaszcza w piątym), należało mu się trochę oddechu. Przecież gdyby scenarzyści dalej zwalali mu problemy na głowę to ten serial przemieniłby się w festiwal rozpaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alria
Top Gear Bitch



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Japanifornia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 19:03, 21 Sty 2011    Temat postu:

Allu napisał:
Alria napisał:
A potem była seria szósta i House płaczący w rękaw Wilsonowi jak on to bardzo kocha Cuddy.


Ja ujmę to tak - po szambie w jakim taplał się do szóstego sezonu (zwłaszcza w piątym), należało mu się trochę oddechu. Przecież gdyby scenarzyści dalej zwalali mu problemy na głowę to ten serial przemieniłby się w festiwal rozpaczy.


Jak dla mnie to ten serial zamienił się w festiwal rozpaczy. Właśnie w sezonie szóstym. A przygotowania zaczęły się już w sezonie piątym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
Banan Awaryjny



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Wrocław
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 21:22, 21 Sty 2011    Temat postu:

Z seriali o lekarzach to dlamnie tylko i wyłącznie "M*A*S*H"

Ostatnio zmieniony przez Agrafka dnia Pią 21:23, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 22:32, 21 Sty 2011    Temat postu:

Agrafka napisał:
Z seriali o lekarzach to dlamnie tylko i wyłącznie "M*A*S*H"

Brawa dla tej pani. ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 23:02, 21 Sty 2011    Temat postu:

Ja właśnie przerwałam oglądanie na 6 sezonie. Bez żadnego konkretnego powodu. Po prostu już nie podoba mi się tak jak kiedyś (a trzeci sezon był zły, dopiero potem w czwartym poziom trochę wrócił).

I mam wrażenie, że twórcy próbowali odejść od tej schematyczności odcinków, dodając coraz więcej życia osobistego postaci, tylko że nie najlepiej im to wyszło.


Ostatnio zmieniony przez Gacie Mishy dnia Pią 23:03, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
Banan Awaryjny



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Wrocław
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 1:31, 22 Sty 2011    Temat postu:

Whomanistka napisał:
Agrafka napisał:
Z seriali o lekarzach to dlamnie tylko i wyłącznie "M*A*S*H"

Brawa dla tej pani. ;D


Dzięki wielkie. Miło, że ktoś prócz mnie jeszcze pamięta Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 11:56, 22 Sty 2011    Temat postu:

Agrafka napisał:
Whomanistka napisał:
Agrafka napisał:
Z seriali o lekarzach to dlamnie tylko i wyłącznie "M*A*S*H"

Brawa dla tej pani. ;D


Dzięki wielkie. Miło, że ktoś prócz mnie jeszcze pamięta Smile


No ba, pewnie że pamięta Very Happy

Radar i jego miś

Świetnie skonstruowane postacie, choć dla mnie najlepsze były pierwsze sezony, dopóki był Pułkownik i Traper - później z Winchesterem troszkę się to dla mnie rozjechało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Sob 12:36, 22 Sty 2011    Temat postu:

Agrafka napisał:
Z seriali o lekarzach to dlamnie tylko i wyłącznie "M*A*S*H"


Nigdy jakoś nie rozumiałem fenomenu tego serialu... Ktoś wytłumaczy powolniejszemu koledze? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flavius
Fanatyk szalików i kapeluszy



Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Sob 14:41, 22 Sty 2011    Temat postu:

M*A*S*H był genialny!

Ostatnio zmieniony przez Flavius dnia Sob 14:41, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 19:18, 24 Sty 2011    Temat postu:

Kocham postać House'a, ale sam serial jest schematyczny, po kilku odcinkach robi się wyjątkowo nudny. Oglądam go od czasu do czasu (jak mam nocne dyżury w pracy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cat In Fez
Smakosz żelek



Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: 'oznań
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 20:22, 24 Sty 2011    Temat postu:

Eriu napisał:
ale sam serial jest schematyczny, po kilku odcinkach robi się wyjątkowo nudny.
Całkowicie się zgadzam. Co do postaci House'a- uwielbiam, chociaż śmiem twierdzić, że Laurie bardziej się nadaje do ról przygłupich arystokratów Ale to może dlatego, że moje pierwsze spotkanie z Lauriem było w Czarnej Żmii. A póżniej widziałam go w Jeeves & Wooster, gdzie gra podobną rolę (btw, polecam ksiązki Wodehouse'a) I szkoda, że w Housie nie było choćby odcinka z S. Fry'em. Oni są razem przecież świetni!

Ostatnio zmieniony przez Cat In Fez dnia Pon 20:24, 24 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Wto 21:01, 25 Sty 2011    Temat postu:

Cat In Fez napisał:
I szkoda, że w Housie nie było choćby odcinka z S. Fry'em. Oni są razem przecież świetni!


Kto nie oglądał A Bit of Fry & Laurie ten nie wie co to humor Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin