Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Neverwhere

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Śro 13:12, 09 Lut 2011    Temat postu: Neverwhere



Neil Gaiman jest scenarzystą jednego z odcinków Doktora Who, warto zatem przyjrzeć się poprzedniemu serialowi autora osławionego "Sandmana". "Neverwhere" to miniserial z gatunku urban-fantasy. Wyobraźcie sobie serial, który ma koszmarne efekty specjalne, realizację rodem z Polskiego Teatru Telewizji i... jest czymś wspaniałym. Duża w tym zasługa znakomitego scenariusza i niezłej gry aktorskiej większości obsady. Naprawdę polecam się zapoznać z tą produkcją, a w międzyczasie przeczytać także powieść opartą na motywach serialu (wyszła u nas pod tytułem "Nigdziebądź" ).

A oto jeden z moich ulubionych fragmentów - przedstawienie Markiza.

http://www.youtube.com/watch?v=eHpYWy89yVU


Ostatnio zmieniony przez Misiael dnia Śro 13:14, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 13:48, 09 Lut 2011    Temat postu:

O to serial był pierwszy? Nie wiedziałam. Nigdziebądź lubię, nawet bardzo. Za klimat , a przede wszystkim za Markiza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/100
Skąd: Jaworzno/Kraków
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 18:41, 09 Lut 2011    Temat postu:

Ja póki co tylko czytałam książkowe "Nigdziebądź", ale serial też chętnie obejrzę, bo co jak co, ale książkę bardzo lubię..

Ostatnio zmieniony przez DorkaEm dnia Śro 18:42, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 19:10, 09 Lut 2011    Temat postu:

Bardzo podoba mi się akcent tego głównego(?) bohatera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ikona
Łódzkie Pogotowie



Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100

PostWysłany: Śro 21:10, 09 Lut 2011    Temat postu:

Markiz de Carabas mimo wszystko nie jest głównym bohaterem. A serial jest przedni, fakt Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 21:19, 09 Lut 2011    Temat postu:

Ale ja mówię o tym drugim. O tym, który go przywołał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pon 1:52, 07 Mar 2011    Temat postu:

Oglądać nie oglądałem (gdzieś tam czeka) ale książkę oczywiście czytałem. Zresztą - Gaiman'a mam zaliczone prawie wszystko. Jego powieści czytam jednym tchem Very Happy

Moje dwie ulubione to "Amerykańscy Bogowie" oraz "Gwiezdny Pył" (szkoda tylko, ze ekranizacja tej drugiej pozycji była raczej średnia...).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 16:12, 07 Mar 2011    Temat postu:

Już gdzieś to chyba pisałam, że mi z kolei "Gwiezdny pył" bardziej podoba się jako film. Książka wydała mi się taka jakaś ponurawa i mało kolorowa (nie wiem jak inaczej opisać to uczucie, które odniosłam). Ale może to dlatego, że nie jestem zaznajomiona ze stylem Gaimana. Bo przeczytałam tylko "Gwiezdny pył" i to właśnie ze względu na film. I w moim przypadku jest to chyba jedyny raz, kiedy zdarzyło mi się, żeby film podobał mi się bardziej niż książka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 17:13, 07 Mar 2011    Temat postu:

Mi sie zdecydowanie bardziej podobała książka. Szczególnie jeśli chodzi o prostotę rozwiązań - chodzi mi o moment w którym gwiazda na koniec mówi czarownicy dlaczego tamta nie może dostać jej serca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pon 18:44, 07 Mar 2011    Temat postu:

Katriona napisał:
Już gdzieś to chyba pisałam, że mi z kolei "Gwiezdny pył" bardziej podoba się jako film. Książka wydała mi się taka jakaś ponurawa i mało kolorowa (nie wiem jak inaczej opisać to uczucie, które odniosłam).


Film miał swoje momenty, nie mogę mu tego odmówić (rola De Niro mnie powaliła), jednak strasznie odbiegał klimatem od powieści. A ja strasznie tego nie znoszę jeśli chodzi o ekranizacje.

Niemniej jednak to właśnie przez ten film poznałem dorobek pisaża który obecnie jest jednym z moich ulubionych.

Mały OFF: A oglądał ktoś Mirror Mask? Jednym ze scenarzystów był tam właśnie Gaiman. Mocna pozycja jednak nie każdy przez nią przebrnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pon 18:53, 07 Mar 2011    Temat postu:

Tak, Robert De Niro był świetny. I chyba właśnie postaci kapitana Szekspira najbardziej brakowało mi w książce. Co do tego, że film odbiegał bardzo mocno klimatem od książki to się zgodzę. Z tą różnicą że mi się ten klimat filmu podobał bardziej Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doctorantka(13)
Eksterminujący Anderson



Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 7/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 23:38, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Oglądałam Mirror Mask i ma go w moich przepastnych filmowo-serialowych zbiorach. Film jest taki jak Gaiman: nastrojowy, tajemniczy i mocno zakręcony. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jibril
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 21 Lis 2014
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: znienacka

PostWysłany: Sob 19:26, 22 Lis 2014    Temat postu:

...a słuchaliście słuchowisko? Ma bardzo ciekawą obsadę.

Mirror Mask jest urocze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin