Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Robin z Sherwood

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 23:46, 26 Sie 2011    Temat postu: Robin z Sherwood

Już dawno chciałam założyć ten temat, ale zawsze wydawało mi się, że pewnie poza forumową starzyzną nikt tego serialu nie pamięta lub nie zna. Jeśli nie zna to natychmiast powinien to nadrobić. Czemu? Bo to kultowy serial, z genialną muzyką. Najlepsza ekranizacja Robin Hooda. Przy Michaelu Praedzie Kevin Costner czy Russel Crowe wypadają blado.

Uwielbiam ten serial za jakiego celtycki klimat, którzy rzadko można odnaleźć w tego typu produkcjach. Za znakomite oddanie ducha tamtej epoki. I za genialnego Sir Guy of Gisburne.

Serial ma zaledwie 26 odcinków. Składa się z trzech serii. W pierwszej i drugiej (każda ma po sześć odcinków) Robina gra Michael Pread, a w trzeciej gra Jason Connery.


Jeden z moich pierwszych ulubionych czarnych charakterów:
http://www.youtube.com/watch?v=hBpyfSbF_38
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 0:27, 27 Sie 2011    Temat postu:

UWIELBIAM!!!!!

To dzięki temu serialowi mam moją ukochaną odzywkę "Chyba cię Herne opuścił"

Podobało mi się wszystko a najbardziej klimat tajemnicy i muzyka Clannad. I oczywiście ryczałam pod koniec 2 sezonu jak głupia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Sob 0:32, 27 Sie 2011    Temat postu:

Ojjj... Strasznie to jest nieulubiona przeze mnie negatywna postać...


A serial super. Nazywaliśmy to "ezoterycznym Robin Hoodem". No i muzyka obłędna. Niestety nie widziałem wszystkich odcinków.


Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Nie 17:41, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 0:37, 27 Sie 2011    Temat postu:

Ja widziałam cały pierwszy i drugi sezon, ale trzeciego z synem Jamesa Bonda już nie dałam rady.

Micheal Pread nie powinien był odchodzić z serialu Sad


Wolę określenie "celtycki Robin Hood", bo słowo "ezoteryczny" kojarzy mi się z moimi dwiema nawiedzonymi byłymi już koleżankami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doctorantka(13)
Eksterminujący Anderson



Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 7/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 0:37, 27 Sie 2011    Temat postu:

Jestem w starszyźnie, bo to absolutnie kultowy serial dla mnie!
Muzyki Clannadu słucham do dziś i już żadna ekranizacja legendy o Robin Hoodzie nie potrafi mnie do siebie przekonać.

A Gisburna miałam w klasie. Jeden z moich kolegów podstawówkowych był wypisz wymaluj młodszą jego wersją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
Banan Awaryjny



Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100
Skąd: Wrocław
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 19:40, 28 Sie 2011    Temat postu:

To było genialne - uwielbiałam. Jak leciało w TV to sie wśród dzieciarni na osiedlu pustki robiły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dagens
Zegarek Ósmego



Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Hirschberg/Breslau
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 2:18, 15 Sty 2012    Temat postu:

Tak się zbieram, zbieram, żeby obejrzeć, ale cholera jakoś ciągle nic z tego nie wychodzi A przyznam, startuję do tego, bo kiedyś wpadła mi w łapy muzyka z tego serialu.

Na koniec ciekawostka - jednym z aktorów, którzy startowali do głównej roli po odejściu Praeda był... młodziutki Paul McGann Odpadł, bo ponoć był za niski. Well.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DorkaEm
Tańcząca z Doctorami



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 2341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/100
Skąd: Jaworzno/Kraków
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 13:02, 15 Sty 2012    Temat postu:

Kolejna wersja Robina, którą przydałoby się obejrzeć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
steph
Doctorant Whomanistyki



Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Poznań/Śliwice
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 21:26, 15 Sty 2012    Temat postu:

Moja siostra, która ma już prawie 31 lat, do dziś wspomina swoją jedyną serialową (no może poza Janosikiem) miłość, czyli Michaela Praeda.
Ja sam serial pamiętam jak przez mgłę, ale muzyki zapomnieć się nie da. Genialny Clannad! Utwór z Robina, a także ten z Ostatniego Mohikanina mają stałe miejsce na mojej mp3. Przepiękne
może kiedyś sobie i sam serial odświeżę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czokolino
Flirtująca z Aniołami



Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/100
Skąd: Lublin
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Śro 11:49, 29 Lut 2012    Temat postu:

steph napisał:
Moja siostra, która ma już prawie 31 lat, do dziś wspomina swoją jedyną serialową (no może poza Janosikiem) miłość, czyli Michaela Praeda.


Ja mam więcej lat niż twoje siostra a Michel był zdecydowanie moim pierwszym aktorem w którym się zakochałam. Ech pamiętam te ferie, kiedy ten serial emitowano po raz pierwszy. Na obiad nie można nas było zawołać do domu, ale ostrzeżenie: 5 min. do Robin Hooda wystarczało by na podwórku robiło się pusto. Pamiętam jak z kuzynką płakałyśmy na końcu drugiej serii...
Chociaż wtedy nie trzeba nam było dużo żeby się wzruszyć. Płakałyśmy na każdym niemal odcinku Niebezpiecznej Zatoki (ciekawe czy ktoś z was to pamięta?? )

Mam sentyment do tego serialu, że o muzyce nie wspomnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judas
Fan Whomanistyki



Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 17:37, 03 Cze 2012    Temat postu:

No to ja o starszyzny się zgłaszam. Uwielbiam, za którymś ( nastym) obejrzeniem polubiłam i blondaska. Nie wybaczę za to Robinowi epizodu z "Dynastią". Serial ogladałam za każdym razem w TV na dodatek teraz już mogę oglądać w domu niezaleznie od kaprysów innych bo mam swój, calusieńki.
Muzyka to insza inszość. No i historia z Nazirem podobna ( a raczej odwrotnie) do historii z Normanem w "The Walking dead".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Inne seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin