Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:18, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie jadłam kutii. Do przedwczoraj nie znałam tego słowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
reiha
Podrzędny malarz niewidzialnych kosmitów
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 2992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/100
Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:24, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ja też nie ale wszyscy na fejsbuku pisali, że jest dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:43, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kutia to moja ulubiona potrawa w ogóle. Mogłabym jeść ją tylko i wyłącznie. Ale robi się ją strasznie trudno a ja za leniwa jestem. No i pozwalają mi ją robić tylko raz w roku, bo to specjalna świąteczna potrawa.
Kutie polecam w przyszłym roku sobie zrobić i zaskoczyć rodzinę. Ewentualnie zjeść całą samemu. Tylko należy uważać, żeby pszenica nie była za twarda.
A jak komuś się spieszy (albo jest leniwy) to słyszałam, że w sklepach sprzedają kutie w puszkach. Ale za jakość tego wyrobu nie ręczę i raczej sama nie zaryzykuję.
Mam wrażenie, że jakieś takie strasznie koślawe mi te zdania wyszły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boowie
Lirnik z kobzą
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/100 Skąd: Bananasland Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 21:59, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mój tata co roku robi kutie. I chyba tylko ta jego mi smakuje. Inne kutie które jadłam u znajomych nie były zbyt smaczne. Trzeba dobrze trafić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Nie 23:54, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kutia w puszce jest jadalna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 0:04, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To może sobie nawet kupię. Bo właśnie wyjadam resztki.
A można ją kupować cały rok? Bo jeśli tak to myślę, że znalazłam nową dietę. Chociaż ona pewnie jest strasznie droga, a mnie na nic nie stać. To znaczy stać, ale jak będę tak dużo wydawać to nawet z dofinansowanie nie pojadę do Niemiec
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 0:06, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba jest jednak tylko sezonowa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eriu
Wredna Administratorka
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 19/100 Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 9:11, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kutię jadałam raz w życiu, i nawet mi smakowała. U mnie w domu robi się makiełki (mak, łazanki, miód, rodzinki, daktyle, figi, orzechy, migdały, rum, olejek migdałowy, skórka pomarańczowa, morele). Pyszności. Raz jadałam z bułką zamiast klusek, i już nie były takie smaczne.
Katriona napisał: | Mi on się od czasu do czasu podoba z twarzy, ale tak w całości to nie, jeśli chodzi o wygląd Ale podoba mi się tak ogólnie  |
Matt najlepiej wygląda w serialu i na konwentach
Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Pon 9:48, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Pon 12:41, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Obiecałam sobie, że makiełki zrobię w przyszłym roku, bo dowiedziałam się, że coś takiego istnieje jakoś w zeszłym tygodniu. Ale brzmi pysznie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zwierz
Członek organizacji LI'n'DA
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100
|
Wysłany: Pon 13:25, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W mojej koszmarnie nie tradycyjnej rodzinie robi się chyba najdziwniejsze danie makowe polegające na tym że do maku po prostu wrzuca się mak bakalie i odrobinę alkoholu. Zwierz nigdy nie widział by ktokolwiek podawał taki mak a zwierz go uwielbia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lost11
Wirujący banan śmierci
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 2745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/100 Skąd: prawie Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 8:46, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U nas jest makowiec po prostu.
Alria, bardzo ciekawa dieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gacie Mishy
Gacie Mishy
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 14/100 Skąd: Farm Planet Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 13:56, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie nawet makowiec jest sklepowy, a o innych rzeczach to słyszałam tylko z nazwy, ale nie mam pojęcia, co się do nich dodaje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheva
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Wto 17:53, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się niesamowicie z zupełnie niespodziewanego prezentu! Miałam wczoraj tylko siedzieć w domu i oglądać Docotra, ale jednak poszłam na spotkanie ze znajomymi i oto co dostałam!
Wydaje TARDISowe odgłosy.
Przypięłam sobie tą TARDIS do torby i jak jechałam dziś tramwajem, to jakaś dziewczynka (4-5 klasa podstawówki...?) zrwóciła na nią uwagę. Powiedziała do swojej koleżanki "O, jaki przypadek" i zaczęły gadać o River, i że jedna z nich wiedziała kim jest River. Już miałam do nich zagadać, ale wysiadły.
Ale bardzo mnie zdziwiło, że oglądały nową serię Doctora. oO
A w dodatku dziś dotarły Doctorowe książki (+ The Time Traveler's Wife xD)! Chciałam włączyć sobie audiobooka i udawać, że David czyta mi 'The Feast of the Drowned', ale okazało się, że książka się różni od audiobooka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agrafka
Banan Awaryjny
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Wto 18:18, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale fajna Tardisa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alria
Top Gear Bitch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 4250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Japanifornia Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Śro 17:46, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lost11 napisał: |
Alria, bardzo ciekawa dieta  |
To byłaby prawdopodobnie jedyna dieta której udałoby mi się przestrzegać.
U mnie w domu nie ma nic sklepowego. Moi dziadkowie za bardzo lubią gotować, a mój tata nie może jeść żadnych sztucznych przypraw, więc w sumie dziwnie by było, gdybyśmy mieli coś co zostało kupione a nie zrobione.
Tardis wspaniała! Ale widać, że też po świętach, bo jakaś taka pulchniutka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheva
Konstruktor ogródkowych Daleków
Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/100 Skąd: Warszawa Płeć: (Psycho)Fan
|
Wysłany: Czw 12:56, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To w końcu zabawka i podejrzewam, że nie najlepiej poradzili sobie z tym, że jest większa w środku... Ale przez to jest bardziej urocza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 13:55, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
TARDIS jest fantastyczna i faktycznie też musiała sobie poużywać w te święta, bo robi się bardziej okrągła niż prostokątna
A ja się cieszę, bo......*werble* schudłam! Ja! Schudłam po świątecznym obżarstwie! I to takim absolutnym, zjadłam nawet więcej od brata, który mógłby jeść cały czas (i jest potworni chudy!)! I bałam się, że mojan szczupłość pójdzie sobie gdzieś w ciemny kąt, obrośnie pajęczynami i pokaże się po kilkumiesięcznym poście, ale nie!
HURRRRA!!!
Poza tym na obiad moja mama zrobiła pyszna kluski śląskie, które są pyszne, z takiego powodu, że muszą być pyszne! Pyszoooota!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 14:52, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
kluski z roladą i czerwoną kapustą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Watson
Córka Asasyna
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 2346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/100 Skąd: Jutrzyna/Wrocław Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 16:04, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
mniam i z sosem mięsnym pysznym i pachnącym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monilip
Zmierzchołak
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 13/100 Skąd: Śląsk Płeć: (Psycho)Fanka
|
Wysłany: Czw 16:06, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
a ja mam dzisiaj kotlety które muszę jeszcze zrobić
Nie, nie, nie, na niedzielę musimy mieć kluski i roladę. Nawet się poświęcę i sama wykulam te 80 klusek Rolad nie umiem robić
Zaraz, wróóóć! Niedziela to pierwszy stycznia Znaczy, nie buuu bo Sherlock Lchce ale dopiero na 8 mogę prosić o kluski
Ostatnio zmieniony przez monilip dnia Czw 16:09, 29 Gru 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|