Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sezony 1-3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Spin-offy / Torchwood
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 14:24, 06 Maj 2011    Temat postu:

Która to jest scena? W którym momencie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 14:26, 06 Maj 2011    Temat postu:

Sorcerer napisał:
Dla mnie filmy powinny być i dobrze zrobione i miłe dla oka. Takie np Królestwo było świetnie zrobione, ale do tej pory żałuję, że to oglądałem...


Gdyby to był facebook, to kliknęłabym lubię to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 14:31, 06 Maj 2011    Temat postu:

Sorcerer napisał:
Która to jest scena? W którym momencie?

"Please let me in"? Jak chłopiec stoi za zamkniętymi drzwiami, wkłada rękę przez dziurę na listy i mówi "Please let me in, mummy". Masakra trochę, zwłaszcza jak samej się ma synów, jak mogę sobie wyobrazić.

To jest w pierwszym z 2 odcinków. Zaraz po tej kolacji przy suto zastawionym stole


Ostatnio zmieniony przez Wszechmocna dnia Pią 14:31, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 14:38, 06 Maj 2011    Temat postu:

Dziecko jeszcze dodaje że boi się bomb. No masakra dla mnie.

Żaden inny odcinek ze wszystkich 5ciu sezonów tak mnie nie przeczołgał psychicznie.

Więc CoE absolutnie odpuszczam, zwłaszcza że wiem o czym jest. I dzięki za potwierdzenie że słusznie robię Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Torchwood Silesia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 15:38, 06 Maj 2011    Temat postu:

Jak dla mnie wcale nie jest takie przygnębiające, a za to dobrze napisane.

Zabójczopłaczowywołujący jest Grobowiec Świetlików, Most do Terabithi, Brokeback Mountain czy Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Zresztą Sally Sparow mówiła, że "sad is happy for deep people". Nie chcecie być "deep" Razz (ale z drugiej strony sama zaprzestałam powtarzania "Na zachodzie bez zmian", bo mimo całej swojej wspaniałości jest tak potwornie smutna...).

I chciałam powiedzieć, że sprawdzanie fabuły czegokolwiek przed oglądaniem, zwłaszcza jeżeli seria ma dużo istotnych zwrotów akcji, jest dużym błędem. O Ianto wiedziałam, prawda, ale reszta była interesująco zaskakująca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 15:43, 06 Maj 2011    Temat postu:

Czemu błędem? Jak film jest fajny i dobry, to na ogół w trakcie oglądania totalnie zapominam co czytałem . A co do TW, to przynajmniej ominęło mnie oglądanie dwojga irytujących bohaterów. Chętniej bym to może obejrzał jakby to był komplet: Toshiko , Owen i Jack, a nie ta okropna para i on, niemniej tak jak pisałem wyżej - wolę oglądać ładne, miłe filmy, a nie paskudne za to dobrze zrobione.

Ostatnio zmieniony przez Sorcerer dnia Pią 15:48, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 15:58, 06 Maj 2011    Temat postu:

Sorcerer napisał:

wolę oglądać ładne, miłe filmy, a nie paskudne za to dobrze zrobione.

Podpisuję się pod tym kolorowymi flamastrami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 16:02, 06 Maj 2011    Temat postu:

I ja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:06, 06 Maj 2011    Temat postu:

Ja też.

A poza tym. Grobowiec Świetlików. Nigdy więcej
Wciąż mam traumę, jak myślę o landrynkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:44, 06 Maj 2011    Temat postu:

Ale Most do Terabithi był piękny! Fakt smutny ale jednocześnie optymistyczny w jakiśtaki sposób. Podobnie ze Stowarzyszeniem. Wcale nie zabójcze. Zabójczo smutna to była Filadelfia i Leaving Las Vegas choćby i jak Karusek Anielce na kolanach był zeszedł Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:52, 06 Maj 2011    Temat postu:

Tak, Most do Terabithi był jednak bardziej wzruszający niż smutny (nie mówię że to, co się stało nie było straszne, ale to było jakoś tak... inaczej) i moja psychika nie miałaby nic przeciwko obejrzeniu go jeszcze raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:54, 06 Maj 2011    Temat postu:

Poza tym rozłożyło mnie jak Most był świetnie zrobiony i jednocześnie jaki zrozumiały - młody gdy go oglądał miał 8 lat ledwie, a dokładnie wiedział o co chodziło i jakie jest przesłanie i jakie jest prawdziwe znaczenie tej historii. Mało jest takich uniwersalnych i mądrych filmów, naprawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cydienne
Przyjaciel puszkowego psa



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Torchwood Silesia
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:30, 06 Maj 2011    Temat postu:

Wszechmocna napisał:
Sorcerer napisał:

wolę oglądać ładne, miłe filmy, a nie paskudne za to dobrze zrobione.

Podpisuję się pod tym kolorowymi flamastrami.

Bollywood mnie oduczyło szukania tylko szczęśliwych filmów+ nauczyło płakania na filmach. Bollywood odświeżyło mi też pojęcie katharsis, bo najczęściej jest tak robione, że b. mocno uderza w emocje a potem pozwala na oczyszczenie się z nich.

Katriona napisał:
A poza tym. Grobowiec Świetlików. Nigdy więcej
Wciąż mam traumę, jak myślę o landrynkach.

Mi zostało przedstawione jako "świetny film, musisz obejrzeć". Jak już skończyłam rozpaczać, to byłam zła. Jest świetny, ok, ale emocjonalnie uhh.

Sorcerer napisał:
Chętniej bym to może obejrzał jakby to był komplet: Toshiko , Owen i Jack, a nie ta okropna para i on, niemniej tak jak pisałem wyżej -

Czyżbyś zapomniał/nie lubił o Ianto Sad

A tak poza tym to Torchwood ma dużo bonusów. Ma Spikea.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorcerer
Właściciel ręki w słoiku



Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 4718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Nieporęt - Hodowla Zielonych Tardis
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 18:31, 06 Maj 2011    Temat postu:

W "Pustym Dziecku"/"Doktor Tańczy", to mnie osobiście bardzo poruszyła scena jak kpt Jack dowiaduje się, że nie może wyrzucić bomby, więc zamawia ostatniego drinka. Pomysł, że przecież w ostatniej chwili mogą go zabrać Tardisem w ogóle nie przyszedł mi do głowy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Garderobiana Davida



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 1986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 18:38, 06 Maj 2011    Temat postu:

Oooo tak bonus w Torchwood jest świetny W ogóle mi się podoba takie żyłochlascenie jak w Exit Wounds np.

Sorcerer bo ja mam taki defekt w mózgu że mi mali chłopcy nie mogą na ekranie cierpieć. Dziewczynki jakoś bym przeżyła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flavius
Fanatyk szalików i kapeluszy



Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Nie 18:44, 08 Maj 2011    Temat postu:

Oglądałem dzisiaj odcinek z pierwszej serii, który koncentrował się na Toshiko i był całkiem fajny w sumie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shina
Doctorant Whomanistyki



Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Sosnowiec/Łódź
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 19:07, 08 Maj 2011    Temat postu:

cydienne napisał:
A tak poza tym to Torchwood ma dużo bonusów. Ma Spikea.

Spike powinien zostać na stałe! Marsters twierdzi, że chętnie by znowu zagrał Harta, ale producenci go nie chcą. Głupi RTD!
Ja kocham-uwielbiam-ubóstwiam Children of Earth. Uważam, że to najlepszy sezon TW. Jest co prawda epicką emo dramą (i tak, płakałam), ale trzyma w napięciu i jest genialną historią. Przez tydzień codziennie dosłownie przysysało mnie razem z bratem do ekranu.
Po prostu nie mam instynktu macierzyńskiego. I uważam, że CoE skończyło się dobrze. To znaczy lepiej niż mogło się skończyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impossible
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Katowice
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 20:45, 17 Lip 2011    Temat postu:

Cytat:
A tak poza tym to Torchwood ma dużo bonusów. Ma Spikea.

W którym odcinku której serii gra Spike, bo nie doszłam, a chętnie zobaczę ?

Ostatnio zaczęłam oglądać ''Torchwood'', ale coś opornie mi idzie... Sad
Jakoś tak nie umiem się zabrać, żeby zacząć to oglądać. Obejrzałam pierwszy odcinek i był nawet dobry.
Po obejrzeniu pierwszego odcinka to najmniej lubię Gwen, a najbardziej lubię Jacka ( to chyba oczywiste xd). W ''Torchwood'' moim zdaniem największym plusem jest muzyka Murray Gold, jest dobrze dobrana i oglądanie jest przyjemniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 20:48, 17 Lip 2011    Temat postu:

W TW muzykę skomponował Ben Foster. Murray chyba tylko opening. Ben ma nawet u nas swój temat: http://www.whomanistyka.fora.pl/ekipa,73/ben-foster,238.html bo jest seksowym ciachem


Spike jest w drugim sezonie. W odcinkach Kiss Kiss, Bang Bang i w "Exit Wounds"


Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Nie 20:53, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impossible
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Katowice
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Nie 21:14, 17 Lip 2011    Temat postu:

Eriu napisał:
Ben ma nawet u nas swój temat: http://www.whomanistyka.fora.pl/ekipa,73/ben-foster,238.html bo jest seksowym ciachem


Zgodzę się z tym, niezłe ciacho .
Ben stworzył do Torchwood całą muzykę oprócz Intro, a stworzył jakieś kawałki do odcinków do DW ?

P.s Dzięki za szybką odpowiedź wcześniej Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Spin-offy / Torchwood Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin