Postcrossing

Wszechmocna

Fatalnie.

A może jakoś przez allegro?

Boowie

Jestem za skąpa żeby się bawić z allegro

Zresztą dowiedziałam się że podobno jest u nas jeszcze jakaś druga, "główna" poczta. Może tam coś znajdę.

I dla jasności, nie wiedziałam nic o drugiej poczcie bo pisząc "moje miasto" mam na myśli miasto, w którym chodzę do szkoły

Wszechmocna

Będę w takim razie trzymać kciuki za "drugą pocztę".

No i pamiętaj o pocztówkach, jak gdzieś pojedziesz.

Boowie

O tak, o tym pamiętać będę na pewno

A tak btw. To czy kiedy już wylosuję kogoś do wysłania, to mam na to jakiś określony czas czy mogę wysłać kiedy chcę? Bo z tego co czytałam to nie ma określonego czasu.

Wszechmocna

No, poniekąd jest - po 60 dniach kartka jest zaznaczona jako expired, tak jakby nieważna. Oczywiście, po tym czasie też możesz wysłać i jak ktoś ją zarejestruje, to będzie się liczyć do statystyk, ale lepiej wysyłać jak najszybciej, bo tam ktoś czeka przecież.

(Właśnie dlatego ostatnią kartkę na Tajwan wysłałam jakieś 10 dni po wylosowaniu. Ma zaznaczone, że idzie 13 dni. Wysłałam ją w piątek.)

Boowie

O, dzięki

Ja swoje pocztówki wyślę chyba w środę, bo dodatkowe podręczniki pożarły całe moje oszczędności

Malakambla

W okolicach rynku W Krk nie jestem w stanie znaleźć kartek nie z Krakowem

A wszystko w tym mieście jest otwarte od 10, dwie godziny dzisiaj biegałam i niewiele mi się udało uzbierać. Jutro kończę przed 16 lekcje to chyba muszę polatać po antykwariatach.
Jutro wysyłam 4 pocztówki i chyba sobie dzisiaj jeszcze jedną wylosuję skoro mogę

( i muszę się podlizać rodzicielce, żeby mi na znaczki dała

)

Wszechmocna

Znaczki pochłaniają mnóstwo kasy... Chociaż ja myślałam, że to jest droższa impreza.

Mal, a dokąd wysyłasz?

Ja już mam 8 w drodze i nie mogę więcej wysłać.

Ale może to i dobrze.

Alria

Nawet forum przypomina mi o tym, że jeszcze nie kupiłam podręczników.

Malakambla

4 pierwsze do Białorusi, Rosji, Holandii i Niemiec. Znaczy Europa oszczędzę 40 groszy

A 5 poleci do USA. Dobijające jest to, że wysłanie kartki zagranicę kosztuje mniej niż normalny nilet jednoprzejazdowy

Boowie

Podręczniki są zue

entropia

Alria

Są, szczególnie, że wymagają kupowania. A mi jakoś nie udaje się po nie pójść.

Wszechmocna

O. Czyli takie najludniejsze Ci się wylosowały.

Do USA też fajnie.

Nigdy na to tak nie spojrzałam.

W Warszawie bilety są tańsze tylko od znaczków do Australii.

Malakambla

U nas wszyscy robią panikę, bo się podręczniki do przedsiębiorczości pokończyły i do środy muszą mieć bo pała będzie

entropia

Dzięki ci za ten spis. Co prawda w krakowskie jestem obkupiona ale przydałoby się inne zdobyć

Gacie Mishy

Jakby na pocztówce dało się polecieć do obcych krajów to znaczki robiłyby furorę

Wszechmocna

Jak byłam młodsza, to chciałam się nadać w paczce.

Gacie Mishy

Polecam jednak Tardis, jest znacznie wygodniejsza.

reiha

A nie mogą skserować tej książki?

To bez sensu wymagać zakupienia takiego podręcznika, na pewno nawet połowa tematów nie zostanie w nim zrealizowana

Ja przez semestr nie miałam podręcznika od rosyjskiego, i co tydzień pożyczałam od innej osoby

Za to książkę od WOSu dzieliłam z koleżanką, nie wiem ile razy była nam potrzebna, 4?

Jakbym była mądrzejsza, to wcześniej umówiłabym się z nią, którymi książkami podzielimy się na pół

Boowie

Jeśli chodzi o podręczniki to największym kretynizmem są te do przedmiotów zawodowych. Ja mam teraz niby obowiązkowe aż 4, ale żaden nauczyciel nawet nie myśli żeby ktoś miał je kupować. A w spisie książek były. Na całe szczęście nikt ich nie kupił. Raz że jedna taka kosztuje około stówy, to dwa- nawet nauczyciele mówią że jak przeglądali te kretynizmy, które są tam ponawypisywane, to zastanawiali się czy ktokolwiek kompetentny przeglądał treść zanim poszła do druku. Jakoś tak to szło.