Filmy ogólnie

Eriu

Mam pytanie czy ktoś z Was widziałam współczesną wersję "Footloose" Kocham oryginał i miałabym ochotę obejrzeć tę z 2011, ale nie wiem czy warto w ogóle się za to zabierać

Gacie Mishy

Ja chyba nie widziałam żadnej

Eriu

Podobno w tej nowej wersji miał grać Zac Efron, ale na szczęście jakiś inny aktor dostał rolę. Tzn. nie wiem czy na szczęście, bo może się okazać, że jest tak samo nienadający się

EDIT
W ogóle śmieszne jest to, że Zac jest w wieku Miguela

Gacie Mishy

Ja wiem, że High School Musical jest straszne i gwiazdki Disneya z założenia też, ale Zac Efron tragicznym aktorem chyba nie jest

Znaczy nie wiem jaka to rola, więc może po prostu nie nadaje się z wyglądu czy czegoś

Eriu

Nie obchodzi mnie jakim on jest aktorem, ale rzygam na jego widok

Eriu

Przegapiłam ogłoszenie wyników na festiwalu filmowym w Wenecji

Bardzo, ale to bardzo cieszy mnie, że Złotego Lwa dostał jeden z moich ulubionych reżyserów Kim Ki-Duk. Jego film jak i Mastera Paula Thomasa Andersona bardzo chciałabym zobaczyć. Najlepszymi aktorami zostali Philip Seymour Hoffman i Joaquin Phoenix za Mastera.

cydienne

Agrafka

Byłam na nowym Bondzie.

Po pierwsze: Q

Po drugie: Aston Martin! Klasyczny! Te kształty

Po trzecie ładne nawiązania do starszych odcinków (w końcu to Bond rocznicowy)
Po czwarte: Pan Bardem świetnym zuolem!

Alria

Gdziekolwiek nie pójdę to mi przypominają, że koniecznie muszę pójść na ten film.

Ale nie chcę sama, bo boję się, że mi się nie spodoba. Tylko, że nie mam z kim na niego pójść.

Agrafka

Możesz pójść ze mną jeszcze raz np. jakby grali w przyszłym tygodniu.

Eriu

Raczej będą grali w przyszłym tygodniu

Taką mam nadzieję, bo wybieram się w poniedziałek. Szkoda tylko, że sama

Malakambla

Też muszę złapać kogoś kto ze mną pójdzie

samej mi się nie chce

Agrafka

Ja najczęściej sama łażę do kina. Dziś był wyjątek - z rodziną byłam.

Eriu

Ja też sama chodzę do kina, ale odkryłam, że whomanistyczne chodzenie jest lepsze

monilip

Whomanistyczne chodzenie jest cudowne

Agrafka

Można i razem tylko ja to raczej we Wro bo mię troszku finanse teraz ograniczają.

Eriu

Ja żeby coś whomanistycznie obejrzeć muszę jechać do Warszawy, więc w bliższej i dalszej i jeszcze dalszej przyszłości będę musiała do kina chodzić sama

Agrafka

Ja Whomanistycznie tak w większym gronie to tylko na "Fright Night".

Alria

Ja do kina wolę chodzić sama (chociaż Whomanistyczne chodzenie jest świetne), ale na ostatnim Bondzie byłam sama, nie podobał mi się, i teraz nie chcę. Chociaż gdybym na tego poszła w Galerii Mokotowskiej, z wizją spędzenie tygodnia na nurkowaniu, to czemu nie...

Możemy pójść razem.

Możemy poprosić Tipa, coby nas wszystkie pozbierał i zabrał do kina. Zapewne miałybyśmy wtedy prywatny seans.

Agrafka

Teraz zdałam sobie sprawę że mam do was daleko.... (jakoś nie zawsze pamiętam gdzie kto mieszka - kurde - mózg mi się coś szybko starzeje)