Filmy ogólnie

monilip

Weźcie mnie po drodzę

Czemu bilety do Wawy kosztują tyle?

Eriu

Ja whomanistycznie byłam na Avengersach, Spider Manie i Batmanie

Agrafka

monilip

Gacie Mishy

Alria

monilip

Hmm, musialabym zobaczyc. Wiem ze do Tarnowa (podobna odleglosc, tylko na wschod) jest taniej pociagiem. Trzeba bedzie sprawdzic po powrocie do domu

na komorce kiepsko cos szukac

Agrafka

Z Wro do Poznania (jakieś 150 km) kosztuje 27 zł drugą klasą Regio.

Sorcerer

Obejrzałem właśnie Kiss Kiss, Bang Bang. Fajny filmik. Smile

Doctorantka(13)

Słuchajcie, kiedyś dawno temu (to mogło być dziesięć lat temu albo dwa lata temu) w paśmie nocnym nasza telewizja nadawała film i ja kawałek tego filmu oglądałam. Gdzieś tak od środka końcówki, bo prawie wszystkie filmy z telewizji tak oglądam. I ten film był dziwny, to znaczy taki film w filmie, z których jeden był chyba czarno-biały. Jedyne co pamiętam to była tam sala projekcyjna, a właściwie kinowa, na której siedziało dwóch osobników (nie jestem pewna czy to byli ludzie, bo coś mi się kołacze, że w tym filmie występowali jacyś kosmici, lub roboty - w każdym bądź razie jeden z nich bardzo kojarzył mi się z odkurzaczem) zawsze pokazanych od tyłu na tle ekranu, na którym oglądali film i głośno go komentowali podjadając popcorn (albo i nie podjadając). I chyba działo się to na statku kosmicznym, ale głowy nie dam. Była też trzecia historia, w której bohaterowie byli świadomi tej sali kinowej i kiedy zbliżał się punkt kulminacyjny prosili widzów, żeby zobaczyli co się na niej dzieje.

Całkiem możliwe, że to był film o czymś zupełnie innym, bo nie ufam swojej pamięci, ale nie daje mi spokoju i nie mogę go w żaden sposób zidentyfikować. Może komuś z was coś świta?

Eriu

Nie mam pojęcia co to za film.

Doctorantka(13)

Ja też nie mam pojęcia, ale spać mi nie daje, skubany.

hamster_abandoned:

reiha

Pamiętam, jak Awena kiedyś chciała znaleźć tytuł bajki, w której był czarodziej. Wpisała w grafikę google "wizard" (pewnie jeszcze "cartoon") i przeglądała tak długo, aż nie trafiła na swoją bajkę

Udało jej się

Szukałam na youtube filmu, robotów, popcornu, statku kosmicznego, ale nie wyskoczyło nic ciekawego

Gacie Mishy

Wiem, co to za film!!! Ale nie wiem, jaki ma tytuł

Ale mam nadzieję, że uda mi się go znaleźć

edit: ok, więc prawdopodobnie to było [link widoczny dla zalogowanych] albo serial o tym samym tytule.

Eriu

Opowiedz coś więcej. Kto w nim grał, albo coś takiego

Gacie Mishy

Już to znalazłam

Tak sądzę

I dopisałam tam w poście. Ja osobiście chyba nigdy tego nie widziałam, chociaż nie wykluczam, w końcu moja atrapa ma bardzo dziurawą pamięć

Eriu

Już widzę.
Nawet nie mam pojęcia co to jest

Doctorantka(13)

Katriona to już oficjalne: kocham cię!

To jest dokładnie ten film.

Podziwiam determinację Aweny, ja nie miałabym takiej cierpliwości

monilip

Widział ktoś?

Nie polecam. Jeśli wiesz cokolwiek o Supermanie to nie polecam. Jeśli nic nie wiesz to obejrzyj cokolwiek innego.

Ten film jest na opak. Ma dziury w scenariuszu. Próbuje udawać coś wielkiego i poważnego, ale jest kiczowaty i tandetny. Jasne, Superman rozwala pól miasta w efektowny sposób, ale co z tego skoro to nie ma najmniejszego sensu?

Jeśli ten film nie nazywał by się "Man of Steel" miało by to jakiś sens. Byłby to średni film o kosmicie z supermocami porzuconym na Ziemii (bo przyznam, że początek filmu robi wrażenie i człowiek ma nadzieję, że film będzie dobry - na nadziei się niestety kończy). Bo to nie jest historia Supermana, nie tego co ja znam. Choć przyznam, że miło było zobaczyć "Lex Corp" na paru autach czy dowiedzieć się, że koleżanka Clarka ze szkoły nazywa się Lana. Ale to za mało by uznać to za dobry film, czy choć średni.

A teraz idę oglądać "Nowe przygody Supermana".

Eriu

Nie rozumiem tylko dlaczego dla tego nic niewartego filmu o którym nikt nie będzie dyskutował założyłaś osobny temat.

Przenoszę go do odpowiedniego tematu.