Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Komiksy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Trochę kultury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Allu
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Druga gwiazda na prawo, i prosto, aż do poranka...
Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Czw 21:28, 03 Mar 2011    Temat postu:

Misiael napisał:
No, trudno się nie zgodzić. W mangach denerwują mnie klisze fabularne, umieszczanie emo-nastolatków w rolach głównych, idiotyzmy pokroju fryzur ignorujących prawa grawitacji i przede wszystkim - niskich poziomów humor.


No to sięgnij po mangi odrobinę ambitniejsze niż chłam jaki jest popularny. Trigun, Berserk, Hellsing, Evangelion, Akira, GitS, GTO, Death Note... Wymieniać dalej?


Ostatnio zmieniony przez Allu dnia Czw 21:29, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 8:20, 04 Mar 2011    Temat postu:

Allu napisał:
Misiael napisał:
No, trudno się nie zgodzić. W mangach denerwują mnie klisze fabularne, umieszczanie emo-nastolatków w rolach głównych, idiotyzmy pokroju fryzur ignorujących prawa grawitacji i przede wszystkim - niskich poziomów humor.


No to sięgnij po mangi odrobinę ambitniejsze niż chłam jaki jest popularny. Trigun, Berserk, Hellsing, Evangelion, Akira, GitS, GTO, Death Note... Wymieniać dalej?


Sięgałem. I tylko Evangelion (który wystartował jako anime, dodajmy. Mangą stał się dopiero później). mi podszedł (ze względu na podobieństwo do mojej ukochanej "Gry Endera" ). GitS to zżynka z Dicka, Akira odstrasza kiczowatością (nawet wziąwszy poprawkę na rok powstania). GTO, Hellsing, DN, poważnie?

Zresztą, nie tyle denerwują mnie mangi, co fani tychże, którzy są chyba najgorszą, najwredniejszą, najbardziej ignorancką, infantylną i zapatrzoną w siebie subkulturą rozmnażaną za pomocą chowu wsobnego. O ile fan komiksu europejskiego czy amerykańskiego sięgnie od czasu do czasu po jakąś mangę, o tyle fan japońskich produkcji sarka na wszystko, co ma kolory i czyta się w normalną stronę. W ogóle to, jak fandom traktuje z góry resztę uniwersum, głównie zniechęciło mnie do głębszych badań gatunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:20, 04 Mar 2011    Temat postu:

O jak mi miło dawno mnie nikt nie określił "najgorszą, najwredniejszą, najbardziej ignorancką, infantylną i zapatrzoną w siebie subkulturą rozmnażaną za pomocą chowu wsobnego"

Słońce zwracaj uwagę na to co mówisz. Bo mi to akurat zwisa ale są tu inne osoby które mangę lubią i którym mogłoby się zrobić przykro. Wymaga tego kultura i zwykła przyzwoitość.

Szczególnie, że to co napisałeś jest mocno krzywdzące i nie prawdziwe. Interesowałam się poważnie mangą całe gimnazjum i pół liceum i nie przeszkodziło mi to jakoś uwielbiać Marvela i zachwycać się Sandmanem.


Ostatnio zmieniony przez Ag dnia Pią 12:26, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:38, 04 Mar 2011    Temat postu:

No, Misiael, może trafiłeś na jakichś nieciekawych osobników, ale ja od fanów mangi nigdy nie uświadczyłam żadnych nieprzyjemności. A chodziłam na spotkania mangowe, mimo że mang właściwie nie czytałam i nie czytam.

I każda, KAŻDA subkultura uważa, że to, czym oni się interesują jest lepsze od innych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:41, 04 Mar 2011    Temat postu:

Wiecie co określenie "najgorszą, najwredniejszą, najbardziej ignorancką, infantylną i zapatrzoną w siebie subkulturą rozmnażaną za pomocą chowu wsobnego" pasuje do Whomanistyki a przynajmniej do niektórych jej członków

Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Pią 16:45, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:43, 04 Mar 2011    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wszechmocna
Where's me jumper?



Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 8212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100
Skąd: Downton Abbey
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:43, 04 Mar 2011    Temat postu:

Łomatko! Faktycznie. O ile chów wsobny oznacza maltretowanie wszystkich znajomych ("Masz. Obejrzyj. No, jeden odcinek. No obejrzyj."), to wszystko się zgadza. To znaczy przynajmniej w moim przypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 12:45, 04 Mar 2011    Temat postu:

W moim też
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 16:50, 04 Mar 2011    Temat postu:

Ag napisał:
Słońce zwracaj uwagę na to co mówisz. Bo mi to akurat zwisa ale są tu inne osoby które mangę lubią i którym mogłoby się zrobić przykro. Wymaga tego kultura i zwykła przyzwoitość.


Krótka piłka: Programowo hejtujesz na inne gatunki komiksowe i uważasz je za gorsze i mniej wartościowe od mangi, nie zapoznawszy się nawet z czymkolwiek tego typu?

Jeśli nie, nie jesteś mangowym bucem, ergo - uwaga nie jest skierowana do Ciebie.

Jeśli tak - to co się denerwujesz, że prawdę napisałem?

Ja ubóstwiam amerykański mainstream komiksowy i robi mi się bardzo przykro, gdy niewiedząca o czym pisze małolata wyzywa moje ulubione produkcje od ordynarnej papki dla niemózgów, sama lubując się w japońszczyźnie najgorszego rodzaju. Robi mi się przykro, ale jakoś tego nie uzewnętrzniam, rzucam jedynie kolokwialne "Wypłacz mi tako rzekę" i wracam do śledzenia genealogii rodziny Summersów, tudzież rozpracowywania kolejnych serii trykociarzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monilip
Zmierzchołak



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 16:51, 04 Mar 2011    Temat postu:

ja sama za fana mangi się nie uważam (jak pisałam, czytałam tylko parę tytułów) ale znam to środowisko i też nie uważam by było jakieś gorsze niż inne. Co w tym dziwnego, że fani jakiejś rzeczy uważają ją za najlepszą, a inne za gorsze? Sam jesteś tego przykładem Smile

Cytat:

Zresztą, nie tyle denerwują mnie mangi, co fani tychże, którzy są chyba najgorszą, najwredniejszą, najbardziej ignorancką, infantylną i zapatrzoną w siebie subkulturą rozmnażaną za pomocą chowu wsobnego

No nie wiem, biorą pod uwagę jak ja zmuszam rodzinę do oglądania DW (i cały czas staram się zmusić przyjaciółki ale mi nie wychodzi)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 17:00, 04 Mar 2011    Temat postu:

monilip napisał:
Sam jesteś tego przykładem Smile


Nie, nie jestem. Cenię niektóre mangi, widzę jak wiele wniosły do ogólnej puli popkulturowej, mam kilka ulubionych japońskich pozycji, doceniam rolę, jaką odrywają we współczesnej popkulturze. Podobnie jak np. z muzyką funk - nie lubię, ale daleki jestem od oczerniania, bo zdaję sobie sprawę z jej poziomu, a moje osobiste preferencje nie mają tu nic do rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez Misiael dnia Pią 17:00, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriu
Wredna Administratorka



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 20055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 19/100
Skąd: Bad Wildungen/ Frankfurt/ Seul/ Mirkwood
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:10, 04 Mar 2011    Temat postu:

Prawda jest taka, że w każdej subkulturze są ignoranci, którzy mają klapki na oczach i wszystko co ich (muzyka, komiksy, ukochany serial czy film) jest lepsze od innych. Przykładem może być mój już były kolega. Jest on fanem Star Trek. Kiedyś nawet należał do jakiegoś międzynarodowego fan clubu. Jak odkryłam DW, to próbowałam go zainteresować serialem. Oczywiście nie obejrzał, ale za to powiedział mi co on o tego tym serialu myśli. Szkoda gadać. Nie znoszę ograniczonych ludzi, którzy nie widzą świata poza swoim hobby.


Jeśli chodzi o mangę, to czytałam kilka komiksów, ale to tylko dzięki mojemu bratu. (Akira, Ghost in the Shell, Neon Genesis Evangelion i X coś tam ).


Ostatnio zmieniony przez Eriu dnia Pią 17:12, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:16, 04 Mar 2011    Temat postu:

Misiael napisał:
=
Krótka piłka: Programowo hejtujesz na inne gatunki komiksowe i uważasz je za gorsze i mniej wartościowe od mangi, nie zapoznawszy się nawet z czymkolwiek tego typu?

Jeśli nie, nie jesteś mangowym bucem, ergo - uwaga nie jest skierowana do Ciebie.

Jeśli tak - to co się denerwujesz, że prawdę napisałem?


Nie, nie uważam. I o dziwo większość fanów mangi jakich znam też nie.

Nie denerwuję się, za stara jestem na to. Usiłuje zwrócić uwagę na to, że nie mówiłeś o jakichś tam "mangowych bucach" tylko fanach mangi ogólnie, co nie dość że mija się z prawdą to może sprawić komuś przykrość. Tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 17:20, 04 Mar 2011    Temat postu:

Ag napisał:
Usiłuje zwrócić uwagę na to, że nie mówiłeś o jakichś tam "mangowych bucach" tylko fanach mangi ogólnie, co nie dość że mija się z prawdą to może sprawić komuś przykrość. Tyle.


Wypłacz mi tako rzekę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monilip
Zmierzchołak



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 11795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/100
Skąd: Śląsk
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:25, 04 Mar 2011    Temat postu:

Misiael napisał:
monilip napisał:
Sam jesteś tego przykładem Smile


Nie, nie jestem.


Tak? Odniosłam inne wrażenie. Ale ja pisałam - to nic złego jak ktoś uważa inne gatunki za coś gorszego. To normalne, że to co lubimy jest przez nas uważa za lepsze Razz

Żeby była jasność - ja osobiście nie mam nic do komiksów zachodnich - ot, kreska mi się nie podoba i już. Kwestia gustu.

A tak w ogóle to pierwszy raz spotykam się z tezą, że fani mang i amerykańskich komiksów się nie lubią. Jakoś nigdy tego nie zauważyłam, a trafiałam na strony o zachodnich komiksach (np. o Star Wars).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ag
Blue Stick of Destiny



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 6559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 11/100
Skąd: Winterfell
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Pią 17:40, 04 Mar 2011    Temat postu:

Ech szkoda czasu na tą dyskusję widzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Pią 19:09, 04 Mar 2011    Temat postu:

Ag napisał:
Ech szkoda czasu na tą dyskusję widzę.


Wypłacz mi tako rzekę x 2.

Polecam - [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gacie Mishy
Gacie Mishy



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 16763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 14/100
Skąd: Farm Planet
Płeć: (Psycho)Fanka

PostWysłany: Sob 0:30, 05 Mar 2011    Temat postu:

Misiael napisał:

Ja ubóstwiam amerykański mainstream komiksowy i robi mi się bardzo przykro, gdy niewiedząca o czym pisze małolata wyzywa moje ulubione produkcje od ordynarnej papki dla niemózgów, sama lubując się w japońszczyźnie najgorszego rodzaju. Robi mi się przykro, ale jakoś tego nie uzewnętrzniam, rzucam jedynie kolokwialne "Wypłacz mi tako rzekę"


Misiael napisał:
Ag napisał:
Usiłuje zwrócić uwagę na to, że nie mówiłeś o jakichś tam "mangowych bucach" tylko fanach mangi ogólnie, co nie dość że mija się z prawdą to może sprawić komuś przykrość. Tyle.


Wypłacz mi tako rzekę.


Misiael napisał:
Ag napisał:
Ech szkoda czasu na tą dyskusję widzę.


Wypłacz mi tako rzekę x 2.


No po prostu nie oprę się pokusie i muszę pogratulować zrównania logicznego argumentu oraz próby zakończenia do niczego nie prowadzącej, jak widać, dyskusji ze zdaniem niedokształconych małolat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiael
Doctor Whomanistyki



Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/100

Płeć: (Psycho)Fan

PostWysłany: Sob 8:35, 05 Mar 2011    Temat postu:

Katriona napisał:
No po prostu nie oprę się pokusie i muszę pogratulować zrównania logicznego argumentu oraz próby zakończenia do niczego nie prowadzącej, jak widać, dyskusji ze zdaniem niedokształconych małolat.


A dziękuję, dziękuję.

Anyway.

Chciałbym polecić tu pewien kontrowersyjny, ale bardzo dobry komiks internetowy - [link widoczny dla zalogowanych] Autorem jest niejaki Robert Adler, znana persona w komiksowym półświatku (rysował nawet dla Amerykanów). Tu, pod pseudonimem au, prezentuje czasem prześmiewcze czasem wręcz pornograficzne obrazki komentujące otaczającą nas rzeczywistość. Świetna kreska, cięty dowcip, stosunkowo częste aktualizacje (przynajmniej ostatnio). Słowem - kawał doskonałej rozrywki +18

Na zachętę jeden z obrazków:



Ostatnio zmieniony przez Misiael dnia Sob 8:38, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ikona
Łódzkie Pogotowie



Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/100

PostWysłany: Sob 15:36, 05 Mar 2011    Temat postu:

Jeee, napinka o mangowe małolaty. Rzeczne, należałoby dodać.

Po dzisiejszym spotkaniu z dwoma mangowymi kosmitami skłonna jestem stwierdzić, że Europejczykom zwykle dobrze manga nie robi. A na pewno nie, jeśli wiąże się z tą dziwaczną subkulturą z serii "noszę luźny t-shirt i za mały stanik, mam kompleksów od cholery, bo uważam, że jestem brzydka i nic z tym nie zrobię, więc jestem zaniedbana a moja atrakcyjność (bo skrycie pragnę być atrakcyjna) to tylko wydumany intelekt, o głębokości talerza".
Boże, jak ja się cieszę, że przeszłam ten etap jakoś tuż przed 17-tymi urodzinami Very Happy xDXD xDXD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Whomanistyka stosowana Strona Główna -> Trochę kultury Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin