Przejdźcie na Ciemną Stronę Mocy czyli....Star Wars!!!

pokemonka

Manekin Wzrokzokien

Sorcerer

Alria

Eriu

Mi się on podoba

Alria

Mamy inny gust :hamster_dunno:

Co nie zmienia faktu, że do rodziców nie jest z żadnej strony podobny

pokemonka

Wygląda jak młody Snape... i jeszcze ma na sobie sutannę

Albo jak moja koleżanka z gimnazjum... ona serio jest do niego podobna, biedna

Eriu

To prawda Kylo to młody Snape

Może jest synem Snape'a i Harry'ego Pottera, którego Han Solo i Leila adoptowali

Sorcerer

Jest to bardzo prawdopodobne.

pokemonka

Albo dziecko Snape'a i tej mojej koleżanki

Sorcerer

Kim by nie był nie powinien był zdejmować maski. Cały urok prysł natychmiast.

Eriu

O jakim Ty filmie piszesz?

Sorcerer

O tym, którego chińską podróbkę widziałem.

Alria

Może też powinnam zobaczyć tę chińską wersję, może nawet bym go wtedy polubiła, skoro tam miał jakiś urok

Eriu

Obejrzyj

A później powiedz czy warto

Sorcerer

Trochę męcząca była ta komputerowa wersja rancora...

Michaś

Chyba też widziałem chińską podróbkę, bo film w ogóle mi się nie podobał. Taka totalna zrzynka z pierwszych Star Warsów. Młody Solo wygląda jak zmutowany kartofel.

Sorcerer

Dla mnie to było rozczarowanie roku. Kolejny film, z którego najlepszy był trailer. Very Happy

Absurd na absurdzie.

Zmieniając nieco temat, to niedawno przeczytałem artykuł i styl nowszych filmów stał się dla mnie bardziej zrozumiały.
Otóż charakter tych oryginalnych Gwiezdnych Wojen zawdzięczamy producentowi.

Ów dzielny pan całkowicie wbrew Lucasowi uparł się że saga musi mieć zawikłaną historię, a bohaterowie skomplikowane relacje między sobą.
Okazuje się iż George uważa, że jakakolwiek fabuła jest zbędna, bo ludzie i tak chodzą do kina wyłącznie na efekty specjalne.

pokemonka

To szybko doszedłeś do tego odkrycia, O Georgu było to wiadomo już od prequeli i jego wywiadów z nimi związanych Razz

Gdyby ludzie nie kazali mu wcześniej zmieniać wszystkiego a on by ich nie posłuchał, tak jak zrobił później bo urósł mu autorytet i ego, mielibysmy oryginalną trylogią taką jak prequele. Czyli do dupy.

Sorcerer

Wiedziałem, że mnóstwo rzeczy pozmieniali jego współpracownicy, ale nie wiedziałem że to było aż tak totalne zjawisko.