Glee

Wszechmocna

Glee jest coraz głupsze. Ale niestety Blaine jest coraz piękniejszy.

Gacie Mishy

- włosy Pucka chyba niedługo zaczną irytować mnie bardziej niż Finn
- nie wiem, jak mogłam nie zauważyć przez cały 2 sezon, że Sam ma taki ładny głos
- wkurza mnie, że dali Trouble Tones jakiś koszmarkowaty układ taneczny, żeby ND mogło wygrać
- bardzo się cieszę, że tak dużo osób śpiewało te piosenki konkursowe w ND. głosuję za tym, żeby Rachel zawieszać przed każdym konkursem. znaczy, w zasadzie nie mam nic przeciwko jej śpiewaniu, ale wiadomo, że jak ona będzie to dostanie solówkę i już nikt inny sobie nie pośpiewa. znaczy teraz drugą piosenkę dostaną Santana i Mercedes. Ale ja chcę słyszeć i Tinę i Mike'a i Pucka i Sama i Qiunn i w ogóle wszystkich. No, może poza Sugar.
- druga piosenka ND (sama w sobie) była fatalna, ale i tak wyszło to lepiej niż ten beznadziejny układ taneczny TT
- albo zawodzi mnie słuch, albo matematyka, ale jak to w ogóle możliwe, że Quinn ma 17 lat?
- Blaine nie przyłożył Finnowi i już raczej tego nie zrobi

- wkurzony Blaine

- Blaine

sillita

Jaaaakie to było głupie i lukrowate

Wszyscy cudownym sposobem przechodzą na właściwą drogę, och, jakie to zaskakujące.

ND miało okropny występ. Tzn okej, może i byli nieźle muzycznie, ale nie podobały mi się te piosenki. Ale fakt, fajnie, że każdy miał trochę solówki.

Blaine

Dalton Fight Club

Blaine

Też miałam nadzieję, że przyłoży Finnowi. Finn nie wkurza mnie tylko wtedy, kiedy go biją

Nie wiem dlaczego, pierwszy raz w życiu wkurzała mnie Tina. Chyba wolałam, jak nic nie mówiła

Blaine

Wszechmocna

Fakenszit. Znów jestem odcinek do tyłu...
Chcę obejrzeć Blaine'a.

Watson

Cóż, ogólnie mam podobne odczucia co Wy:
-TT miały OKROPNY układ taneczny;
-druga piosenka ND była FATALNA (dwie pozostałe bez szału, ale ucieszyłam się, że Tina w końcu śpiewa więcej niż w chórku)
-ojezuuuu! włosy Pucka to jakiś koszmar! I on wygląda ostatnio jakby był na wiecznym kacu. Ech...

-BLAAAAAAAAAAAAAAAAINEEEE!

Złotko, czemuś Ty nie przyłożył Finnowi kiedy nadarzyła się okazja? Czemu?! (cholera, bo jesteś dobry, miły i nic tylko Cię kochać

)
Ogólnie bardzo podobała mi się ta scena - Darren pokazał na co go stać, że nie jest tylko śpiewającym chłopaczkiem o anielskiej twarzy (

).
Obawiam się, że scenarzyści chcą naprawić wizerunek Finna.

-konfrontacja Kurta i Sebastiana -BEZCENNE! Kocham Kurta, i mam nadzieję, że nieźle skopie tyłek Sebastianowi, którego zdecydowałam się nie lubić. "Blaine jest dla Ciebie za dobry"?!

Uśmiałam się jak głupia.

-bardzo podoba mi się "we are young" i słucham jej od kilku godzin. Naprawdę fajna

No, to tyle.

PS. Blaine wygląda coraz cudowniej. Chyba umrę podczas ostatniego odc. tego sezonu

O ile dam radę obejrzeć te wypociny scenarzystów.

Gacie Mishy

Właśnie odkrywam tą piosenkę, którą śpiewali n końcu. I strasznie mi się podoba

A w ich wykonaniu była w najlepszym wypadku nijaka

pokemonka

Ostatnio obejrzałam parę odcinków Glee i najbardziej lubię postać Kurta... Co gorsza spotkałam chłopaka który wygląda jak on w trajtku wczoraj...

Gacie Mishy

Chewie dostał za małą rolę :hamster_speachless2:

I dostałam ataku śmiechu na "Angel of the Lord"

Podsumowując: Blaine

sillita

Blaine.

I czy mi się wydaje, czy wszystkie piosenki są coraz bardziej skomputeryzowane, auto tune, te rzeczy? Czy może wcześniej tego po prostu nie zauważałam?
Ale i tak: Blaine

Właściwie byl chyba jedyną częścią tego odcinka, która mi się podobała.
No, jeszcze Chewbacca

I Rory czytający Biblię zamiast Frosty'ego

Gacie Mishy

OMG SCENA Z SAMEM NA BASENIE

Bardzo chcę, żeby ta babka pojawiała się częściej. Przez chwilę zaleciało starym, dobrym Glee z początku pierwszego sezonu.

Reszta fabularnie marna jak zwykle. Ale wciąż się cieszę, że zauważyli, że mają do dyspozycji więcej śpiewających osób niż tylko Rachel i Finna.

Watson

Odcinek był przeciętny, ale scena w Breadstix, gdy Finn (o Panie, jak ja go nie cierpię!!! ) narzekał, czemu w jego życiu nie ma NICZEGO specjalnego etc. i to spojrzenie Kurta na Rachel - och...Pomyślałam o tym samym co on!
Finn to jak zwykle dupek, i niesamowicie mnie rozśmieszył Mr. Shue, gdy u jubilera powiedział, że Finn pokazał jakim to jest mężczyzną, że pomaga swym przyjaciołom etc. JAAAAAAAAASNE... Człowieku gdzieś Ty się podziewał przez ostatnie 3 lata?

Piosenki przynajmniej niezłe.

Gacie Mishy

Tego nawet nie chce mi się komentować

sillita

Piosenki niezłe, fakt. Ale reszta...

Nauczyciel proszący ucznia o bycie jego drużbą

Wydaje mi się, że nawet w "luzackich" amerykańskich szkołach to musi być przesada. No i oczywiście fakt, że Finn został uznany za porządnego faceta

Włosy Pucka

Ogólnie, za mało Blaine'a

Gacie Mishy

Właśnie, jeszcze włosy Pucka

Becky dobrze go podsumowała

Gacie Mishy

[link widoczny dla zalogowanych]

A nagroda za szczyt głupoty w Glee idzie do ojców Rachel, którzy pojawili się już, w pierwszym odcinku, na zdjęciu w jej szafce. I jeden z nich był czarny.
Naprawdę, nawet jakby zsumować wszystkie inne idiotyzmy, a jest ich całe mnóstwo, to chyba i tak nie dorówna temu, co właśnie zrobili.

Gacie Mishy

Nawet nie lubię Glee i piszę trzeci post pod rząd

sillita

A ojców Rachel nie kojarzę

Gacie Mishy

W pierwszym odcinku, jak poznajemy Rachel, ona mówi w swojej głowie o tym jak wsypała Sandy'ego bo nie dał jej głównej roli, czy coś takiego. I ona wtedy mówi, że nie jest homofobem, wręcz przeciwnie, wychowuje ją dwóch ojców. I zaczyna opowiadać, że oni znaleźli dla niej matkę i zmieszali swoją spermę tak, że do dziś nie wiadomo, który z nich jest jej prawdziwym ojcem. I wtedy dochodzi do swojej szafki i patrzy z miłością na zdjęcie, na którym są oni obaj razem z nią. I jeden jest czarny.

Vingativa

Słucham starych Warblerów i powoli zapominam, że powstał 3. sezon. Przy okazji - najdziwniejszy crossover ever: [link widoczny dla zalogowanych]

Wszechmocna

ofuuuuu