WTF (czyli co nas wkurza i zadziwia)

Eriu

Nie pamiętam kiedy ostatnio się tak bardzo wkurzyłam. I to przez własną głupotę. Bardzo chciałam poznać opinię pewnej osoby na temat 5. sezonu i samego Jedenastego. Tak więc zaczęłam grzebać w necie i znalazłam. Jak to przeczytałam to myślałam, że zejdę z tego świata na zawał serca, albo rozsadzi mnie adrenalina. Złość już lekko minęła, więc zabieram się za pisanie. I dowiedziałam się, że Matt próbuje naśladować Davida, jest za młody, a Doctor nie jest oryginalny. I o zgrozo jest sztuczny.

Zaś Amy jest bez charakteru i papierowa. I do tego jest jedną z najgorszych towarzyszek. To się nie mieści w mojej głowie.

Może i jestem totalną psychofanką Jedenastego, tak bardzo zaślepiona jego urokiem, i nie widzę jego wad. Może się komuś nie podobać jego wygląd, ok. akceptuję to. Zaakceptuję też fakt, że komuś 5. sezon może się wydawać dziecinny. Wkurza to mnie, ale ok, każdy ma prawo do swoich odczuć. Ale uważanie, że naśladuje Tennanta, przepraszam, ale to jest ponad mój poziom tolerancji.

No dobra. Napisałam to i wyrzuciłam z siebie całą to złość.

DorkaEm

COOOO !!!!????

Że niby Matt naśladuje Davida !!

Yyyyy.. ja tam podobieństwa nie zauważam....

Amy najgorszą towarzyszką!! No nie czego to ludzie nie wymyślą...
Jak można pisać takie bzdury

Eriu

Czasami boję się, że przez takich ludzi stracę całą sympatię dla 10.

Naprawdę mam już dosyć czytania jaki to 10. był cudowny, wspaniały, a 11. jest żałosny, jest jego kiepską kopią

Alergię na Rose w dużej mierze też mam przez jej fanów i te ciągle biadolenie czy wróci w 5. sezonie, że Doctor nie mógłby pokochać River czy jakiejś innej bo kocha Rose i pewnie będzie ją kochał przez następne tysiąc lat

Jestem wściekła, a najgorsze jest to, że zaraz wychodzę do pracy, bo mi się już urlop skończył i mam całkowicie zepsuty nastrój.

Wmawiam sobie, że nie powinnam przejmować się głupotami, że zawsze będą tacy ludzie, ale co tam.

Antara

nawet mi do głowy nie przyszło, że Matt naśladuje Davida. Przecież obydwoje są Doktorami.
Amy bez charakteru? nie no, prosze! kto to wymyśla!?

Jasmina

Bzdury jakieś.
*stara się nie denerwować*

Wszechmocna

Mnie też to wkurzyło niepomiernie, ale tłumaczenie nieskończenie długiego wywiadu z Mattem może człowieka wyciszyć. XD

Zresztą - naklęłyśmy się już Eriu na gg wystarczająco i chyba nie ma co tego powtarzać.

Nie rozumiem tylko jednego: jak można nie przyjmować do wiadomości głównego założenia serialu? Doctor się zmienia, regeneruje i nic z tym nie zrobimy! Ja zresztą nie chcę z tym nic robić. Dzięki temu serial wciąż jest świeży i fantastyczny.

Eriu

Wczoraj mnie trochę poniosło. Nie moja wina, że przez DW zrobiłam się jakaś fanatyczką

Ale wracając do idiotyzmów, to brytyjska prasa spekuluje już na temat odejścia (a raczej wyrzucenia) Matta z serialu z powodu zbyt niskiej oglądalności finału. Swoje spekulacje opierają na jakiś idiotycznych opiniach bukmachera. Naprawdę świat jest pełen kretynów.

Wszechmocna

Wystarczy przypomnieć sobie aferę, która wybuchła, gdy Matt powiedział 'I'm still not ginger'! Ludzie sobie ubzdurali, że to dyskryminacja rudzielców.

Chyba na kretynów nic się nie da poradzić.

Antara

dyskryminacja rudzielców? bo padnę! już się nie maja do czego doczepiać.

Wszechmocna

Ta. Bodajże 150 osób nie zrozumiało, że Doctor zawsze chciał być rudy.

Antara

tak to jest jak sie zaczyna wypowiadać na temat o którym nie ma się pojęcia. Pooglądaliby - wiedzieliby. to takie banalne

Ag

Ludzie są głupi Wink

10 i 11 są tak absolutnie inni, że przynajmniej dla mnie nie da się ich porównać i po prostu mogę kochać obu. I to jest fantastyczne. A Amy jest fajna. I zawiera Rory'iego. Którego kocham też. ^^

Adelka

Ciekawi mnie, co za 150 osób nie potrafi oglądać filmu ze zrozumieniem ^^
Albo może mają kiepską pamięć?

To totalna bzdura, dlatego w ogóle mnie to nie rusza. Matt po Tennancie miał uniesioną poprzeczkę bardzo wysoko, mógł nie podołać, tymczasem wszystkich zaskoczył. Może właśnie dlatego tak go nie znoszą? Jest zbyt dobry niż przewidywali fani?

Co do Amy, to jedna z najsympatyczniejszych towarzyszek Doctora. Nie wtrąca się do wszystkiego, jest wyrazista i nie "wypełnia pustej przestrzeni" jak Rose.

Eriu

To ja teraz trochę nawrzucam na profesjonalny portal, czy jak tam nazwać popcornera. Chociaż słowo "profesjonalny" jest bardzo nieadekwatne do tego co przeczytałam. O tym, że bukmacherzy w UK obstawiają, że Matt odejdzie z serialu o tym wiadomo już od jakiegoś czasu, ale popcorner dorobił do tego jeszcze własną teorię i nie mam pojęcia skąd oni ją wzięli. Mam wrażenie, że nikt tam nie widział 5. sezonu i swoją opinię o Jedenastym opierają na opinii widzów z ubiegłego roku. Bo zdaniem popcornera widzowie uważają , że Jedenasty jest: "za delikatny, lalusiowaty i nijaki". Albo ja jestem głupia i ślepa albo ktoś tu jest bardzo niekompetentny.

Tutaj jest całość tego newsa: [link widoczny dla zalogowanych]

Wszechmocna

Aż się tam zaraz zarejestruję i im nawrzucam. Skąd oni wzięli takie informacje!

DorkaEm

Ehhh.. aż żal czytać takie wyssane z palca brednie.. :hamster_damnit:

osobiście wolę Dziesiątego Doctora, ale absolutnie nie uważam,
żeby Matt Smith był "nijaki". Jak dla mnie świetnie się sprawdził i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył

Na prawdę nie wiem kto wypisuje takie durnoty..... :hamster_furious:

Antara

popcorner tak napisał? a ja lubiłam ten portal. jestem zawiedziona.

jestem absolutnie przeciwna stwierdzeniu ze jedenasty jest nijaki czy lalusiowaty.

Wszechmocna

Ja już ich nawet zjechałam w komentarzu, ale jakoś nikt mi nie odpowiedział...

Ag

Bo oni pewnie nawet nie oglądali więc nie mogą z Tobą dyskutować Wink

Wszechmocna

Pewnie tak, łotry. A ja akurat mam słowotok (co widać dziś na blogu) i chętnie bym się pokłóciła.